Letni makijaż – robić czy nie robić?
Letni makijaż to prawdziwe wyzwanie, szczególnie w przypadku ważnych imprez lub wydarzeń. Kiedy wybierasz się na ślub przyjaciółki, garden party z przyjaciółmi albo na zabawę do klubu, to nie bierzesz nawet pod uwagę możliwości, że nie zrobisz makijażu. Jednak szansa, że przy obecnych temperaturach spłynie on w ciągu kilku minut, jest całkiem duża. A właściwie to prawie pewne. Co więc zrobić?
Na co dzień
W zwykły letni dzień możesz się cieszyć skórą pozbawioną make-upu. Wystarczy prosty krem BB (jeśli mamy jakieś niedoskonałości, które trzeba ukryć) albo zwykły krem. Jeśli wybierasz opcję numer dwa, to koniecznie pamiętaj, aby od kwietnia do listopada, a w tym letnim okresie to już szczególnie, używać kremu z filtrem. Wbrew zwykłym opiniom, filtrów nie stosujemy jedynie podczas opalania. Nasza skóra, szczególnie skóra twarzy jest cały czas narażona na szkodliwe działanie promieni słonecznych, jeśli więc nie przykrywamy jej dodatkową warstwą ochronną w postaci make-upu, to tym bardziej o dobrym kremie trzeba po prostu pamiętać. Choć polecam rozwiązanie, aby krem z filtrem po prostu trafił twoją półkę z kosmetykami jako codzienny składnik pielęgnacji. Do codziennej stylizacji wystarczy dorzucić wytuszowane rzęsy i błyszczyk na usta i… jest bosko.
Impreza?
W przypadku mejkapu na większe wyjścia, to latem problem jest szczególnie ważny. Co bowiem możesz zrobić, aby makijaż nie spłynął po pierwszych 5 minutach. Po pierwsze, zrezygnuj z mocnego, obciążającego podkładu. Nie utrzyma się na twarzy i zamiast efektu doskonałego „pokrycia”, będziesz miała makijażowe smugi. Jeśli masz spore problemy z cerą, to warto najpierw udać się do kosmetyczki na jakiś dobry zabieg oczyszczający (najlepiej robić to regularnie), a zamiast ciężkiego podkładu postawić na zamaskowanie problematycznych miejsc za pomocą korektora. Przy obecnej pogodzie sprawdzą się też świetnie rozświetlacze w płynie, które nadadzą twarzy młodego i świeżego wyglądu. Delikatny róż na policzki (choć z niego przy tych temperaturach możesz spokojnie zrezygnować). Letni makijaż, podobnie jak sportowy, można utrwalić za pomocą specjalnego produktu, jakim jest make-up fixer. Lekka i świeża formuła utrwalacza do makijażu opartego głównie na wodzie sprawia, że na twarzy pozostawia on niewyczuwalny film utrwalający twoje makijażowe dokonania. Obecnie w drogeriach pojawia się coraz więcej tego typu kosmetyków, podobnie zresztą jak baz pod makijaż, z których również warto skorzystać, ponieważ ułatwiają one „trwałe osadzenie” makijażu na twarzy. Takie kosmetyki znajdziesz na kontigo.com.pl
Artykuł sponsorowany