Audiobooki, ebooki – czy tradycyjne książki odchodzą w zapomnienie?
Jaką ostatnio trzymałeś książkę w ręku? Czy była to książka tradycyjna, wydrukowana i pięknie oprawiona, czy wręcz przeciwnie – czytałeś ją na czytniku lub komputerze, albo słuchałeś na odtwarzaczu? Obecnie mamy duży wybór nie tylko form księgarni, ale i wydań książek, jakie czytamy bądź słuchamy. Czy to oznacza, że tradycja odchodzi w zapomnienie na korzyść innowacyjnych rozwiązań?
Czy audiobooki i ebooki są w stanie wyprzeć tradycyjne, drukowane książki z rynku? Czy Polacy pójdą za trendami i będą wybierać nowe formaty, zamiast tych „starych” i tradycyjnych? Teoretycznie wiele przemawia za ebookami i audiobookami – są wygodne, zajmują w domu zdecydowanie mniej miejsca, ale czy to wszystko jest w stanie nas przekonać?
W imię tradycji, chcemy czytać wersje drukowane?
Wydawać by się mogło, że wiele przemawia na korzyść nowych, elektronicznych formatów. Pierwsza zaleta, o której wiele osób mówi, to zajmowanie mniejszej powierzchni w domu – ebooki przecież trzymamy na czytniku, który umożliwia magazynowanie nawet tysięcy tytułów, o co trudno w przypadku wydań papierowych. Jednak tutaj znajdziemy korzystne rozwiązanie. Przeczytane książki, te wydrukowane, możemy odsprzedać – nawet wiele wydań na raz. Miejscem, które skupuje takie egzemplarze, jest chociażby Tezeusz – internetowa księgarnia i antykwariat w jednym. Stosują zawsze uczciwą stawkę, którą dodatkowo można negocjować. Pod tym względem czytanie wydań papierowych wygrywa, bo odzyskujemy część kosztów zakupu. Co jeszcze?
Ceny różne czy może takie same?
Wiele osób uważa, że ebooki i audiobooki są zdecydowanie tańsze od drukowanych zamienników. Nie mówimy tutaj o nielegalnym ściąganiu z sieci, bo jesteśmy przeciwni takim praktykom. Jednak, porównując ceny książek drukowanych na tezeusz.pl z cenami ich odpowiedników w elektronicznych formatach, często okazuje się, że różnica wynosi zaledwie kilka złotych, o ile cena nie jest taka sama! Może więc lepiej trzymać w rękach prawdziwą, drukowaną i jeszcze pachnącą książkę zamiast twardego czytnika?
Tradycja i ta magia – książki drukowane mają swój czar!
Obaliliśmy wiele teorii związanych z różnymi formatami, ale ostateczna decyzja, który z nich wybrać, należy do każdego z nas. Choć jest wielu amatorów książek drukowanych, które pachną tuszem i mają w sobie magię, to znajdą się i takie osoby, które będą wybierać wersje elektroniczne. Chociaż i tak wierzymy, że skoro różnice cenowe są niezauważalne, a wersje drukowane można dalej odsprzedać, to i tak większość Polaków dalej wybiera tradycję i bez wahania będzie kupować takie właśnie wydania. To jak? Stawiasz na nowe formaty, które może i są wygodniejsze, czy na tradycję i czar? A może po prostu wolisz dostosować wydanie książki do okoliczności? Na wakacje ebooki, żeby w walizce tomy nie zabierały miejsca i nie dodawały kilogramów, a w domu ulubione kartki! Kto powiedział, że trzeba wybrać albo białe, albo czarne rozwiązanie?
Fot. materiały prasowe
Artykuł Partnera