Recenzja książki: Czekam na ciebie – Lisa Scottoline

Czekam na ciebie to kolejny udana przygoda z Lisą Scottoline, nawet jeśli rozmiar problemu wydaje się być nadmiernie duży.
Christine Nilsson i jej mąż marzą o rodzinie, Marcus okazuje się jednak być bezpłodny. Dla wymarzonego dziecka decydują się na skorzystanie z banku spermy. Już w ciąży Christine ogląda wiadomości, w których rozpoznaje dawcę nasienia. Zachary Jeffcoat staje przed sądem oskarżony o morderstwo trzech pielęgniarek. Christine chce wiedzieć, czy biologiczny ojciec jej dziecka może być mordercą, dlatego po odpowiedzi.
Scottoline pisze bardzo ciekawe społeczno – kryminalne książki, które od lat zjednują sobie rzesze zwolenników. Tutaj nie jest inaczej. Czekam na ciebie to ciekawa opowieść o rodzinie, z rzetelną, ciekawą fabułą, która przyciąga i nie puszcza aż do samego końca. Scottoline ma bardzo dobrą rękę do prawdziwych bohaterów, których prowadzi sprawną ręką do mądrego, zaskakującego finału. Stawia mądre pytania, daje nam możliwości odpowiedzi. Czy geny mają wpływ na charakter dziecka? Czy dziecko mordercy może w przyszłości dopuścić się podobnych czynów? Osobiście uważam, że nie, dlatego ciężko było mi zrozumieć obawy bohaterów. Nie zmienia to faktu, że książkę przeczytałam z dużą przyjemnością i tradycyjnie sięgnę po kolejne pozycje od autorki.
Marta Czabała
Tytuł: Czekam na ciebie
Autor: Lisa Scottoline
Wydawnictwo: Prószyński