Recenzja książki: Wiosna pełna tajemnic – Lisa Kleypas

Panom wstęp wzbroniony. Wiosna pełna tajemnic to rozkoszna babska literatura na poprawę humoru i dobrze spędzony czas.
Ach, gdzie te piękne czasy, kiedy Panowie zalecali się do Pań miesiącami, chodząc na wspólne spacery pod opieką przyzwoitki, od czasu do czasu skradając ukradkiem pocałunek, wiedząc, że więcej będzie im dane dopiero po ślubie. Oczywiście takim, który zaakceptuje rodzina obu stron. Marzycielka Daisy chciałaby wyjść za mąż z wielkiej namiętności i miłości, podobnie jak bohaterki jej ukochanych książek i tomików poezji, bez których nie może na co dzień funkcjonować. Pragmatyczny ojciec ma już dosyć kaprysów najmłodszej córki, daje jej więc ultimatum. Albo w ciągu kilku miesięcy znajdzie męża, albo zostanie wydana za mąż za partnera handlowego ojca Matthew Swifta. Daisy obiecuje zrobić wszystko, aby nie zostać żoną powściągliwego i mało sympatycznego Swifta. Kiedy ten przyjeżdża jednak ze Stanów do Anglii, między dwojgiem wybucha jednak wielka namiętność. Niestety, na drodze szczęśliwego zakończenia staje tajemnica, która może zburzyć wszystko…
Lisa Kleypas bardzo dobrze czuje się w tematyce romansowej. Pisze miłe, przyjemne romanse, na szczęście nieprzesadzone, pozbawione harlequinowskich kwietników, na dodatek z bohaterami (a w zasadzie bohaterkami), które łatwo jest polubić. Niejedna z nas zatęskni za tym idealnym szarmanckim księciem, który będzie z determinacją zabiegać o nasze względy. Łatwo jest utożsamić się z bohaterkami, które – nawet wbrew konwenansom – idą za głosem serca i walczą o swoje marzenia. Wiosna pełna tajemnic to książka lekka, przyjemna, miejscami zabawna, a nawet pouczająca. To bardzo wiele jak na wiosenny lekki romans. Jeśli tylko macie kilka godzin wolnego, chcecie polepszyć sobie humor lub po prostu oderwać się od codzienności, po takie książki można sięgać w ciemno.
Marta Czabała
Tytuł: Wiosna pełna tajemnic
Autor: Lisa Kleypas
Wydawnictwo: Prószyński