Recenzja książki: Srebrny chłopiec – wydawnictwo Media Rodzina

To druga część serii dla dzieci autorstwa Kristiny Ohlsson. Królowa kryminałów tym razem pisze dla dzieci i o dzieciach. Kolejny raz! I kolejny raz robi to doskonale!

Kto czytał pierwszą książkę z serii, na pewno zaprzyjaźnił się już z Billie, Alladin i Simone. W poprzedniej części wyjaśnili tajemnicę nawiedzonego domu Billie, na tym jednak ich przygody się nie zakończyły. Czy do małego miasteczka Ahus znowu zawitały duchy? To Alladin jako pierwszy zauważa chłopca, który pojawia się niespodziewanie, ubrany zupełnie nieadekwatnie do surowej szwedzkiej pogody. Alladin postanawia wyjaśnić jego pochodzenie, które prowadzi do tajemnicy pewnego zaginionego srebra…

„Srebrny chłopiec” to taka przyjemna lektura dla najmłodszych. Dzieci mogą tę książkę z łatwością, bardzo mocno przeżywać, ale dorośli też wyniosą z niej dużo przyjemności. Ohlsson jest mistrzynią opowieści, tych kryminalnych, ale też najwyraźniej lżejszych dla młodszej widowni. Jej bohaterowie są sympatyczni, wiarygodni, ciekawi a środowisko wciągające. Trudno określić to jako horror oczywiście, ale wątki nadprzyrodzone istnieją w wersji light, takiej adekwatnej dla wszystkich. To lekka, miła, ciekawa lektura, na dodatek świetnie wydana (kolejny raz składam podziękowania za duże lektury i odpoczynek dla moich oczu) graficznie. Nie mogę się doczekać, kiedy na swojej drodze kolejny raz spotkam młodych, dzielnych Szwedów po raz kolejny.
Marta Czabała

Tytuł: Srebrny chłopiec
Autor: Kristina Ohlsson
Wydawtnictwo: Media Rodzina