9 rzeczy, które kochałaś w latach 90.

To była dekada kolorowej Britney Spears i Beverly Hills 90210. Nosiliśmy kolorowe, ozdobne ubrania i dużo dodatków. Przypomnij sobie, co było wtedy modne.

Wszystko jeansowe. Lata 90. bezsprzecznie należały właśnie do jeansu. Nosiliśmy z niego spodnie, koszule, kurtki i akcesoria. Obite jeansem były nawet szkolne piórniki.

Skóra. Kto nie marzył wtedy o skórzanej kurtce? Kobiety zakładały te maksymalnie krótkie. Mężczyźni wybierali modele udekorowane ćwiekami.

Bandany. Były uniwersalne i wielofunkcyjne. Mogły być elegancką opaską, letnim topem czy paskiem.

Duże bluzy z kapturem. Najlepiej takie o cztery rozmiary za duże.

Buty na koturnie. Były obowiązkowym wyposażeniem kobiecej szafy. Kobiety nosiły je do pracy, na imprezy czy do sklepu.

Paski z ćwiekami. Koszulka wsuwana była w spodnie, dookoła których zapinany był mocno ozdabiany pas. Im bardziej kolorowy, tym lepiej.

Flanelowe koszule. Skoro nosili ją bohaterowie Beverly Hills 90210, nosiliśmy ją też my. Do tego obowiązkowo ozdoba na szyi np.: krzyż zawieszony na rzemyku.

Ogrodniczki i kombinezony. Kiedyś były największym marzeniem modnych nastolatek. Dzisiaj żadna nie chce się dać przekonać do ich założenia.

Pierścionki zmieniające kolor. Podobno zmieniały się w zależności od nastroju właściciela. Czarny wyrażał stres, brązowy strach, niebieski relaks, fioletowy spokój.